Mały armagedon z certyfikatami na starych maszynach

[i88]

Właśnie chyba mnie dopadła ta klątwa: https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/lets-encrypt-certyfikat-tls
Wiele stronek w połowie dzisiejszego dnia padło na moich przeglądarkach. Forum mozilla także. Choć MyPal sobie z tym chyba radzi, to jednak ja ciągle jeszcze używam starych FF dość często.

Pytanie jak to ujarzmić bo piszą, że coś ręcznie można doinstalować. Proszę o jakieś instrukcje jak to zrobić. Z góry dziękuję.

Kod błędu: SEC_ERROR_EXPIRED_ISSUER_CERTIFICATE
a jak sie tam coś pogrzebie to także info: "Nie można sprawdzić tego certyfikatu ponieważ jego CA jest nieprawidłowy"

[dexter]

Która to konkretnie wersja systemu? XP SP2?

[Garu]

Opis: Zainstalowanie tej aktualizacji rozwiązuje problem, który powodował konieczność aktualizacji listy odwołania certyfikatów w systemach Windows, i umożliwia zachowanie aktualności listy certyfikatów systemu. Po zainstalowaniu tej aktualizacji konieczne może być ponowne uruchomienie systemu. Aktualizacja systemu Windows XP (KB2718704)
http://download.windowsupdate.com/msdow ... eaf9de.exe

Może ta aktualizacja pomoże?

[i88]

Nie no XP SP3 mam. Piszą w artykule telepolis.pl że jeśli system jest otwarty na ingerencję jak chociażby Windows, wymagany certyfikat można doinstalować ręcznie.
Tak, nie działają strony które używają Let's Encrypt. ale dlaczego FF52 łapie te strony, a niższe, szybsze FF nie? To tak jakby system nie miał nic do tego jednak.
Używam niższych FF do najczęściej odwiedzanych stron forów i pogody i innych prostych dupereli ze względu na szybkość działania i AdBlocka którego kocham nad wszystko w walce podłymi elementami stron.
Do banków i innych ważnych stron używam MyPal albo WIN7 którego nie lubię z najnowszym Chrome albo FF, które cienko przędą na mojej maszynie. Choć do niedawna całkiem całkiem było znośnie.

[krystian3w]

Może czas na jakiś Ryzen lub Intel 10/11 generacji, 8 GiB RAM i budżetowy SSD z dobrym stosunkiem jakości do ceny (czyli nie bierz w ciemno najtańszego, bo nie ruszy na nim dobrze nawet GNU/Linux).

Jedynie XP i 7 tego procesora raczej nie obsłuży i zostaje nauka Windows 10/11 lub GNU/Linux.

[i88]

Podrzucona doinstalka nie pomogła. Od wersji 50 certyfikaty działają, problem w tym, że jego interfejs jest odrażająco zmieniony w odniesieniu do starych FF. KONIEC PEWNEJ ERY NASTĄPIŁ. Trzeba jednak będzie na siłę chyba się przenieść na te brzydkie FF52 albo ostatecznie na MyPal z UBlockiem, którego nie umiem programować (po omacku tylko sie udaje czasem).

A nie da się przypadkiem jakoś w about:config całkiem wyłączyć https ? Mnie tam szyfrowanie jakieś niepotrzebne. Tak więc jakieś SSLy bym chętnie powyłączał. Pytanie jednak czy wtedy to coś pomoże w wyświetleniu stron? bo może serwer tego wymaga i ani rusz.

Komp nie jest problemem, a bardziej mój konserwatyzm i przyzwyczajenia. Jak ktoś mi czasem poda laptopa z nowymi Windami i tymi przeglądarkami przeróżnymi żeby coś pokazać to mnie mdli i rozkładam bezradnie ręce w obsłudze tegoż. A w tym roku widzę, że już kolejną po 10-tce wersję WINa wydali.

[i88]

Nie no ten armagedon certyfikatowy teraz dopadł mi także Windowsa 7 z dużo nowszymi wydaniami FF i CHR. O co tu chodzi? W czym rzecz? Gdzie to w Windows siedzi by zaktualizować weryfikacje certyfikatów?

[dexter]

To chyba niemożliwe.

Na tej liście nie ma Win 7.
https://letsencrypt.org/docs/certificat ... rg-root-x1

[krystian3w]

Raczej bez dem linków będziemy na ślepo ustalać. Próbuj podać takie jakie nie są nsfw ani nie zrobisz im reklamy, dodatkowo wstawi je w tag code.

[code]
domena
[/code]

[i88]

Faktycznie to był problem z pewną witryną i ogólnie połączeniem, więc fałszywy alarm dla Firefoxa na WIN7, bo już działa, ale za to Chrome całkiem wysokiej wersji z końca wakacji nie działa na stronach z tym właśnie certyfikatem armagedonowym, a na innych działa. To jak to jest? Chrome nieaktualizowany zawsze do najnowszej wersji przestaje szybko działać? To że wogóle wszedłem na stronę tego forum to dodany wyjątek bezpieczeństwa.