Zduplikowane foldery poczty na różnych dyskach

[Malone]

Cześć!

Grzebiąc WinDirStat-em odkryłem, że na dyskach C i D mam następujące problemy wynikające z zajętego miejsca przez Thunderbirda:

C:\Users\user\AppData\Roaming\Thunderbird\Profiles\t65pa0co.default-release\ImapMail\Malone\INBOX-15 - plik zajmuje 8,7GB

D:\Programy\Thunderbird\Profiles\sqyydajt.default\ImapMail\mail.malone\INBOX - plik zajmuje 17,8GB

To na dysku D powinno tam być, bo to jest zgodne z moimi ustawieniami oraz ilością maili na serwerze.

To na dysku C jest jednym z kilku zduplikowanych folderów (czy też plików zajmowanych przez program) poczty - jest tam jeszcze np. plik o nazwie Sent-1, który też ma 8,7GB.

Szukam od godziny w Sieci jakichkolwiek odpowiedzi na to, czy i jak można pozbyć się tych plików z dysku C - niestety, takiego "kejsa" nigdzie nie znalazłem.

Czy te pliki muszą się tam tworzyć na C? To razem prawie tyle, co ten plik na D - czyli masa zajętego miejsca, a dysk z gumy nie jest... Po to instalowałem Thunderbirda na D i tam miał mieć profile, żeby nie zajmował mi dysku systemowego. A tu klapa...

Z góry dziękuję za odpowiedzi!

[dexter]

Ale to są dwa różne profile. Jeżeli nie używasz tego na C:\, usuń go, uruchamiając Thunderbirda z parametrem -p

[Malone]

Ale to są dwa różne profile. Jeżeli nie używasz tego na C:\, usuń go, uruchamiając Thunderbirda z parametrem -p

Dzięki! Wyłania mi się pytanie w takim razie: czy profil jest tożsamy z adresem mail (tyle, ile adresów w programie, tyle tworzy się profili), czy na jednym profilu mogę mieć podpięte kilka adresów?

Bo w Thunderbirdzie mam 3 adresy mail z 3 różnych domen i to mi nie gra. Tworząc te konta mailowe, po prostu dodawałem je do programu, a więc uważam, że profil powinienem mieć tylko 1, a konta na nim 3. Tak to rozumiem. No to teraz:

Jeśli jeden profil ma przypisane ileś tam adresów, to czym jest to coś na dysku C? To aż 8GB danych INBOX i tyle samo SENT.

Jeśli każdy adres byłby na osobnym profilu, to czemu są tylko 2 takie pliki - po 1 na każdym z 2 dysków, a nie 3?

I jak się dowiedzieć, co w tych plikach 8-gigowych jest? Nie chciałbym wywalić czegoś realnie ważnego...

Z góry dziękuję za oświecenie!

[dexter]

Ogólnie rzecz biorąc, profil jest tożsamy z użytkownikiem, a użytkownik może mieć kilkanaście adresów. Oczywiście nie trzeba się uparcie trzymać tej reguły, jeżeli to komuś nie pasuje.

INBOX zawiera całość e-maili ze skrzynki przychodzącej, a SENT to plik poczty wychodzącej. Może pozostałe konta są typu PO3, więc ich dane będą gdzie indziej, trudno powiedzieć.

[Malone]

Ogólnie rzecz biorąc, profil jest tożsamy z użytkownikiem, a użytkownik może mieć kilkanaście adresów. Oczywiście nie trzeba się uparcie trzymać tej reguły, jeżeli to komuś nie pasuje.

INBOX zawiera całość e-maili ze skrzynki przychodzącej, a SENT to plik poczty wychodzącej. Może pozostałe konta są typu PO3, więc ich dane będą gdzie indziej, trudno powiedzieć.

Dzięki! Czy zatem można spróbować ręcznie przenieść dany plik (lub zmienić mu nazwę) i sprawdzić, czy w samym programie czegoś brakuje? Dla bezpieczeństwa - żeby mi się nie synchronizowało nic - wyłączyłbym internet w komputerze. Dobrze kombinuję? Nie chcę nic stracić, bo w mailach mam całą historię relacji i ustaleń z klientami.

Z góry dziękuję za odpowiedź!