Najpierw krótki opis żeby było wiadomo o czym mowa:
1. standardowo profil TB znajduje się w katalogu: /home/user/.thunderbird
2. przy zakładaniu od zera TB zrobiłem symlinka do miejsca gdzie TB tak naprawdę się znajdował, czyli:
a) katalog tak naprawdę to był (uproszczę, bo ścieżka była bardziej skomplikowana ale to nie jest istotne): /mnt/magazyn/.thunderbird
b) natomiast symlink ~/.thunderbird wskazywał na katalog podany w punkcie a)
3. i tak czas płynął kilka lat, aż profill TB rozbudował się dosyć mocno
4. niedawno kupiłem nowy dysk i zrobiłem reorganizację tego co gdzie leży
5. teraz symlink ~/.thunderbird nie wskazuje na katalog /mnt/magazyn/.thunderbird, tylko na /mnt/magazyn/bin/.thunderbird (oczywiście znowu upraszczam, bo ścieżka jest znacznie dłuższa ale to nie jest istotne)
6. jednak ten nowy katalog znajduje się na innym dysku, więc symlink jest konieczny
7. dodatkowo nie ma szans na powrót do poprzedniego ułożenia, bo już wszystko jest przeorganizowane i tak jest dla mnie lepiej
I teraz sedno tego wpisu
TB normalnie się uruchomił, ale z jednym "ale" - reguły, które sterują sortowaniem wiadomości nagle przestały być widoczne - w sensie totalna pustka.
Doszedłem do tego, że TB nie używa normalnej ścieżki dostępu z symlinkami, ale z jakiegoś niepojętego dla mnie powodu rozwinął sobie (i zapisał na stałe w konfiguracji) te symlinki na rzeczywiste i teraz zamiast prostego:
a) ~/.thunderbird
jest takie coś
b) /mnt/dysk/partycja2/katalog1/katalog2/.thunderbird
Co prawda kwestię reguł ogarnąłem po swojemu i działają, ale przeszukałem całe drzewo katalogu TB i okazało się, że kilka plików tekstowych i kilka plików sqlite dalej ma stare ścieżki. Te ścieżki wskazują na coś, co już nawet nie istnieje. Co prawda TB na razie działa ale nie chcę tego tak zostawiać, bo znając życie przyjdzie jakaś aktualizacja TB i nagle okaże się, że przestanie działać. A wtedy wkurzę się jeszcze bardziej. Dlatego chciałbym to już teraz przywrócić do poprawnego stanu i poprawnej konfiguracji.
Próbowałem nawet ręcznie zmieniać w jednym pliku te ścieżki z powrotem na symlinki, ale TB po ponownym włączeniu programu znowu rozwija symlinki na prawdziwy katalog, i jestem w punkcie wyjścia.
Myślałem, że może mam coś namieszane z profilem, więc:
a) zmieniłem nazwę katalogu z moim prawdziwym TB na jakąś inną
b) utworzyłem nowy symlink do innego katalogu (również na innym dysku i katalogu) i utworzyłem profil od zera - i jest identyczna sytuacja: on (TB) wiele lepiej i te symlinki dalej sobie rozwija na rzeczywistą ścieżkę.
Jak sobie z tym poradzić, bo nie ma szansy na to żeby przywrócić poprzednie katalogi. Całość jest już tak przeorganizowana na różnych dyskach i w strukturze katalogów, że musi zostać tak jak jest.