Polskie tłumaczenie addons.mozilla.org zostaje!

[tragivictoria]

W kwietniowym raporcie AMO (addons.mozilla.org) przekazało, że lokalizacje z pokryciem niższym niż 80% zostaną zdjęte ze strony (https://blog.mozilla.org/l10n/2025/04/25/l10n-report-april-2025-edition/ artykuł w j. angielskim), niestety polskie tłumaczenie miało wtedy około 60%. Jednak udało się nam (tj. mi i dexterowi) przetłumaczyć brakujące linijki i polska wersja zostanie! Zajęło to nam łącznie pewnie z kilka/kilkanaście godzin, ale zdecydowanie było warto.

Niedługo nowe tłumaczenia powinny zostać zuploadowane na AMO, więc życzę miłego przeglądania dodatków!

Psst: jeśli zauważycie jakieś błędy to nie bójcie się o tym nas poinformować

(jeśli to jest złe miejsce na ten post to przepraszam)

[krystian3w]

Tylko czy mają w komisji jakiegoś Polaka lub kogoś po kursach na poziomie C1 (np. niektórzy w Polsce lepiej znają Hindi od nejtiwów), by nie oceniał tego ktoś znający tylko jakiś inny język słowiański lub bałkański (dyskwalifikacja procentów na podstawie widzimisię)?

[tragivictoria]

Nie jestem pewna czy cię rozumem, więc wytłumaczę jak wygląda lokalizacja produktów Mozilli.

Cała praca odbywa się na pontoon.mozilla.org i wysiłek tłumaczenia odbywa się w ramach grup językowych (tj. jedna grupa dla pl, druga dla en_GB etc etc). Te grupy składają się na 3 role:
1) kontrybutorzy - zwykłe ludki (ja do nich należę), mogą tylko sugerować tłumaczenia,
2) tłumacze - mogą robić to samo co kontrybutorzy, ale mogą także zatwierdzać tłumaczenia i dopiero właśnie takie trafiają do końcowych produktów (strona albo stabilna wersja aplikacji). Obecnie tylko Dexter do nich należy,
3) koordynator - może robić wszystko co powyżej i przewodzi całej grupie. robi także wiele innych rzeczy, ale to nie jest teraz ważne. Jest nim Piotr.

A procenty są obliczane przez Pontoon na podstawie przetłumaczonych linijek i to na podstawie tego zespół podejmuje decyzje, więc nie ma miejsca na krętactwo .

Mam nadzieję, że pomogłam

[dexter]

Krystian, nie ma już komisji, wszystko dajemy na produkcję bez komisji.

W dawnych czasach, żeby móc tłumaczyć Firefoksa, trzeba było przejść rekrutację do aviary.pl. Zrobili dużo dobrych rzeczy, ale na szczęście już ich nie ma.

Teraz każdy może wnieść swój wkład, wystarczy zalogować się na https://pontoon.mozilla.com.

[krystian3w]

o pełnym wdrożeniu tego nowego standardu zespół addonów będzie co miesiąc ponownie oceniał listę miejsc, oceniając te, które spełniły się.

Czyli zespół („komisja”) dodatków polskich to ty (jako przedstawiciel polskiego „plebsu”), Dexter i jakiś Piotr? I co miesiąc będziecie odznaczać lub odpisywać, że tłumaczenie jest dalej git np. szefowej fundacji lub korporacji Mozilla (jak nie wyleci im z głowy z braku automatyzacji tego skryptem lub kalendarzem).

[tragivictoria]

Nie, my po prostu przesyłamy tłumaczenia. Zespół AMO używa raz na miesiąc tej strony na Pontoon, by sprawdzić poziom lokalizacji dla danych języków. I na podstawie tego podejmują decyzję.

[krystian3w]

Czyli jak ciągi się nie zmienią i nie dojdą nowe lub nowa gramatyka/interpunkcja w 2027 (te z 2026 raczej nie mają zastosowania) to nie mają podstaw do wycofania?

[tragivictoria]

Jeśli będę uzupełniała brakujące linijki, to tak, jesteśmy bezpieczni

[krystian3w]

Może trzeba by wrzucić kopię na większe platformy do tłumaczeń:

https://weblate.org/pl/
https://www.transifex.com/
https://crowdin.com/ (tu są jacyś Polacy, biją po łapkach)