Przeglądarka: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; en-US; rv:1.8b2) Gecko/20050608 Firefox/1.0+
J81 pisze:...Firefoks w Polsce ma już ponad 20%! Nie wydaje mi się to jednak realną liczbą, biorąc pod uwagę, że ranking.pl pokazuje niemal o połowę mniej.
Jeśli chodzi o Gemiusa to FF może być raczej niedoszacowany. A to z tego powodu, że część bardziej świadomych użytkowników blokuje ich przy pomocy Adblocka, DNS (/etc/hosts) lub już przy wejściu do sieci (proxy, firewall). Mimo, że Gemius wyraża się dość pochlebnie o FF to wielu użytkowników nie odwzajemnia tego. Ale to jest temat na osobną dyskusję.
J81 pisze:...Firefoks w Polsce ma już ponad 20%! Nie wydaje mi się to jednak realną liczbą, biorąc pod uwagę, że ranking.pl pokazuje niemal o połowę mniej. IMO bardziej dokładny jest system statystyk Gemiusa (jeśli chodzi o Polskę).
Nie jestem przekonany. Gdy chodzi o ilość użytkowników to jeszcze bym dyskutował ale jeśli rozpatrywać ilość odsłon to prawdopodobnie nawet 20% jest wynikiem zaniżonym. Po prostu użytkownicy alternatywnych przeglądarek są dużo bardziej aktywni.
J81 pisze:wg niektórych statystyk w Niemczech Firefoksa używa około 30% ludzi, jeszcze więcej niż podaje XiTiMonitor! Czemu tak się dzieje?
Gemius liczy ilość ciasteczek, XiTiMonitor ilość odsłon, nie wiem, jak działają statystyki które przytaczasz. Całkiem możliwe, że wszystkie trzy wyniki są poprawne, bo każda mówi o czymś innym.
J81 pisze:Moim zdaniem argument o prefetchingu na Google (badź co bądź najpopularniejszej strony, zwłaszcza, że jest to strona startowa Firefoksa) jest słuszny.
Oczywiście, jest słuszny jeśli chodzi o pomiar ilości odsłon na stronach mających wysoki PR w Google.
J81 pisze:Dyskusyjny jest tylko stopień jego wpływu na statystki.
Dokładnie. Na pewno nie jest w stanie odwrócić proporcji.
J81 pisze:Najważniejsze jednak, z jakich stron te statystyki są zbierane. Te, w których Firefoks ma ponad 20% pochodzą często ze stron o tematyce internetowo-technologicznej.
Na tych stronach również Opera ma udział wyższy, niż na pozostałych, zwłaszcza, że jest kierowana do zaawansowanych, a Firefox do ZU.
Tak naprawdę niewiele jest wiarygodnych statystyk, które ściągają dane z dużej liczby stron, które by były reprezentatywne dla wszystkich internautów.
Co nie znaczy, że pozostałe są nieprzydatne. Dobrze wiedzieć, czego używają poszczególne grupy internatuów.
Np. ciągłe odwoływanie się do statystyk
www.w3schools.com przez pracownika Mozilla Foundation, Asę Dotzlera uważam za duże nadużycie, bo statystyki dotyczą tylko tej jednej strony i są odwiedzane przez bardzo konkretną grupę ludzi (web developerów i geeków). W tej sytuacji pisanie, że oto Gecko ma wg. w3schools 30% ma się nijak do rzeczywistego udziału Firefoksa na rynku i jest po prostu mydleniem oczu.
Nie jest mydleniem. Skoro mówi, że statystyki dotyczą tylko
www.w3schools.com to wszystko jest w porządku. Konkretna, zgodna z prawdą, informacja. Z resztą bardzo ciekawa, bo uwidacznia jaka jest świadomość nie-IE przeglądarek wśród webmasterów.
Co do ataków: jak dotąd to MoFo ustami wspomnianego Asy Dotzlera i innych jej pracowników dużo częściej i bezpardonowo atakowała Operę.
Co do "dużo częściej" to mam wątpliwości. Nie ma to jednak znaczenia, bo takie zachowania nie są godne naśladowania niezależnie od atakującego/atakowanego. Mimo wszystko MoFo skupia się raczej na walce z IE, nie z Operą.
A wypowiedź CEO Opery była dłuższą rozmową, ale dzienikarz przytoczył tylko te wypowiedzi, które dotyczyły Firefoksa i stąd dla niektórych może to wyglądać jak jakiś tam atak.
Fakt, pismaki potrafią strasznie namieszać. Dlatego trzeba uważać przy formułowaniu wypowiedzi dla prasy. A i tak czasem potrafią napisać rzeczy, których się nie mówiło (czyt. wyssać z palca).