SeaMonkey 2.0 PL już jest!

[GLI]

O, tu. Teraz czekam na aktualizację rozszerzeń.

pozwolilem sobie zmienic odnosnik, tak aby pobierania byly liczone (bezposrednio z ftp nie sa). Adrianer

[Katoda]

Instalator identyczny co do bita jak wersja RC2, nic więc dziwnego że moja RC2 nie wykrywa żadnych aktualizacji programu

[Grzegorz]

A ja czekam na wdrożenie idei "wszystko jest kartą"

[Grzegorz]

Informacja o wydaniu SeaMonkey 2.0 oraz lista zmian po polsku

Co nie działa w ogóle lub tak jak powinno:
- Przeciąganie plików instalacyjnych dodatków (*.xpi) do okna Menedżera dodatków nie działa, aby zainstalować rozszerzenie z dysku, należy otworzyć je za pomocą menu Plik > Otwórz otwórz plik... (Ctrl +O).
- SeaMonkey wciąż nie dysponuje możliwością ułożenia kilku pasków lub jego elementów w jednej linii (co w Firefoksie nie stanowi większego problemu, za to SeaMonkey umożliwia zawijanie/ukrywanie pasków)
- SeaMonkey umożliwia import zakładek z pliku i z... Thunderbirda (zamiast Firefoksa).
- Kurier poczty i Kompozytor stron nie są opcjonalne.
- Oczywiście panuje ogólna bieda, jeśli chodzi o dodatki.

Udało mi się z powodzeniem zainstalować i uruchomić następujące dodatki:
- Adblock Plus + Element Hiding Helper
- Lightning + Google Calendar Provider
- Down Them All
- Nightly Tester Tools
- NoScript
- Stylish
- słowniki i pakiety językowe (różne)

[JacentyK]

Rozumiem, że poczekam na wersję 2.0.1 - mam za dużo poczty firmowej aby na razie ryzykować.

[Grzegorz]

"Rozumiem, że poczekam", dobrze, że chociaż ty wiesz, o co chodzi w tym zdaniu

[JacentyK]

Wiem, że poczekam na stabilniejszą wersję 2.0.1 lub 2.0.2 i dopiero będę jej używał - no cóż tak to jest z dużymi opensource-owymi projektami, które są tworzone przez zapaleńców i nie zawsze pierwsza stabilna wersja jest stabilną. W sumie Windows nie opensourcowy - a jest stabilny dopiero po dwóch serwis-pakach czyli po dwóch latach, tutaj sądzę że w styczniu będzie można używać małpki morskiej

[Grzegorz]

Jest w tym ziarno prawdy, ale tylko ziarno. Faktycznie z wydaniem 2.0 dość mocno przyśpieszono w ostatnich dniach (podobno z powodu wakacji Kaisera). Mimo to, SeaMonkey 2.0 jest stabilny w takim samym stopniu w jakim najprawdopodobniej będzie 2.0.1 (wszak i po 2.0.1 przyjdzie czas na 2.0.2).

[Artwi]

- Instalator nie tylko nie daje możliwości wyboru komponentów (instalowany jest cały pakiet, w tym Kurier poczty, ChatZilla, Kompozytor stron, Dom Inspector), także Menedżer dodatków nie umożliwia wyłączenia klienta poczty.

Oczywiście że instalator daje wybór, ale trzeba przy instalacji wybrać instalację użytkownika, a nie domyślną. Natomiast z czym miałem problem, to z upierdliwym pytaniem się o hasło główne (nie było stosowane) przy każdym uruchomieniu SeaMonkey. Pomogło znalezione w sieci rozwiązanie: usunięcie w profilu pliku key3.db czy coś takiego. A ogólnie, to jak zwykle: jedne rzeczy są lepsze niż w starej wersji (np. możliwość wyświetlania małych pasków narzędzi, zamiast standardowego rozmiaru), a inne do bani, np. paski z ostrzeżeniami na obszarze renderowanej strony (jak w Firefoksie), co zmniejsza jej obszar, zamiast ikonami czy oknami z ostrzeżeniami, jak w starszej wersji.

[Grzegorz]

instalator daje wybór, ale trzeba przy instalacji wybrać instalację użytkownika, a nie domyślną.

Zagalopowałem się, chodziło mi o Kuriera poczty, którego nie można pominąć w czasie instalacji ani wyłączyć (a w obcenym kształcie, uruchamianie w nowym oknie a nie karcie jest średnio przydatny). Zmieniłem swój post, by nie wprowadzać w błąd.

[KLAPEK]

Ja na razie tylko w pracy zaktualizowałem system i tym samym SM.
Moje doświadczenia:
- import profilu (ok 3GB) - bezproblemowo - wszystko jest i działa jak należy (konta, wiadomości, zakładki, hasła, etc...)
- upierdliwe pytanie o hasło główne - myślałem że chodzi o hasło z certyfikatów, które miałem do strony ZUS (płatnik) i o dziwo jak wpisałem to hasło to przestał się o nie pytać ;0 > potem już tylko zmieniłem te hasło na puste i mam spokój.

Na razie największym problemem jest brak kompatybilnych rozszerzeń - prawie nic nie działa ;p (dlatego też z trochę większym spokojem w domu na zbyt starym kompie zostaję przy 1.x mając nadzieję że jeszcze przez jakiś czas będą wydawane uaktualnienia do tej linii...)

[andrew00]

Witam
Chciałem zapytać co stało się z możliwością szybkiego startu w wersji 2.0 dlaczego została wyeliminowana a jeżeli jest to gdzie jej szukać przekopałem menu i nie znalazłem

[Grzegorz]

co stało się z możliwością szybkiego startu w wersji 2.0

"Tryb turbo" (quick launch), w tym ikona zasobnika systemowego zostały usunięte

[Darecki66]

Ja na razie tylko w pracy zaktualizowałem system i tym samym SM.
Moje doświadczenia:
- import profilu (ok 3GB) - bezproblemowo - wszystko jest i działa jak należy (konta, wiadomości, zakładki, hasła, etc...)

Jak zaimportowałeś hasła? W 1.x hasła były w pliku "losowe_cyferki.s" w katalogu z profilem. Wystarczyło zapamiętać hasło dla jednej strony, zmienić nazwę starego pliku na taką jak nowo wygenerowany i podmienić. W 2.0 już takiego pliku nie ma.

[Grzegorz]

Hasła są przechowywane w plikach signons.sqlite i key3.db(zamiast w (numer).s). Import całego profilu spowoduje skopiowanie haseł.

Poczytaj: http://kb.mozillazine.org/Transferring_ ... _SeaMonkey

[Grzegorz]

Witam
Chciałem zapytać co stało się z możliwością szybkiego startu w wersji 2.0 dlaczego została wyeliminowana a jeżeli jest to gdzie jej szukać przekopałem menu i nie znalazłem

Jak pisałem wcześniej ta funkcjonalność została wycofana, ale za pomocą MinimizeToTray Plus można startować i chować SeaMonkey do ikony w zasobniku systemowym.

[JacentyK]

Zainstalowałem, zaimportowałem i działa - na razie jest OK

[Grzegorz]

Zainstalowałem, zaimportowałem, przetestowałem i odstawiłem na bok dokładnie tak, jak wersje z linii 1.x. Firefox jest (dla mnie) zdrowszy

[JacentyK]

Zdrowszy - to znaczy jaki ??
Bo z SeaMonkey korzystam głównie z jednego powodu, jako taka łatwość tworzenie przenośnych profili na przenośnym dysku (dla młodszych - to były takie szuflady z dyskiem i ze złączem jak do drukarki ), obecnie pen-drive z kopiowanie na dysk lokalny (na start i na koniec pracy w pracy).
Używam tego jeszcze od polskiego Netscape (Sylaba 4.7) potem miałem przerwę na Outlook - i to była męczarnia
Od SeaMonkey 1.X znowu na tym, przyzwyczajenie

[Grzegorz]

Zdrowszy - to znaczy jaki ?

Firefox jest dla mnie zdrowszy¹, bo wygodniej mi się w nim wykonuje wszystkie zadania². O zdrowie (także psychiczne) trzeba dbać, więc każdy powinien używać tego, co dostarcza mu maksymalnej wygody.


¹ Firefox utrzymuje moje samopoczucie na lepszym poziomie
² Przeglądarka wykorzystuje nowszy, bezpieczniejszy i szybszy silnik Gecko, drobnostki w stylu: otwieranie kart dwuklikiem w wolnym miejscu na panelu kart, większa ilość przydatnych rozszerzeń itp.