Przeglądarka: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; PL; rv:1.5) Gecko/20031007 Firebird/0.7
Użytkownik pisze:JavaScript 2.0 ma klasy
O ile wiem JavaScript skończył się na 1.x
No offence, ale w takim razie
mało wiesz JS 2.0 to mozillowo-netskejpowa nazwa na ECMAScript V4, język obecnie rozwijany. Istnieją jego dwie implementacje - testowa
Epimetheus, która w momencie ustandaryzowania się ECMA v4 wejdzie do Mozilli, oraz wprowadzona na chama (bez czekania na ustandaryzowanie) implementacja Microsoftu (tzw. JScript.NET).
Nie mów, że coś jest inną wersją innego języka tylko dlatego, że także ma try {} catch(e) {} i pętle for i while wyglądają podobnie.
Nie słyszałem o żadnych blokach try-catch w JS.
http://devedge.netscape.com/library/man ... ml#1051663Mam nadzieję, że w ogóle to jednak o try/catch słyszałeś...
Próbujesz mi wmówić, że zabawa z prototypami jest prostsza niż zdefiniowanie paru klas z użyciem słówka extends?
Przedewszystkim w pliku index.html musiałbyś mieć klase index
Niby po co? I dlaczego w HTML?!
Co do Helionu to bodajże alabo:
a) JavaScript. Biblia
(poprawiłem orta w cytacie, bo nie mogę patrzeć na 'bodajże' przez 'rz').
Autor "JS Biblii" Danny Goodman jest bardzo szanowanym w świecie programistą zarówno Javy, jak i JavaScriptu, więc nawet nie podejrzewałbym go o pisanie takich bzdur.
Więc to z pewnością nie ta książka.
b) Java. Podstawy
Tej książki nie znam. A w Helionie jest parę książek o podobnym tytule, więc nie wiem, o której mówisz.
Ale - jeśli jakaś książka o Javie mówi ci, że JavaScript jest pochodną Javy, to taka książka nadaje się tylko na podpałkę w kominku. Bo zapewne są w niej gorsze kłamstwa.
Z tego co wiem Java miał być prostszym C(lub C++), bez alokowania pamięci.
Twierdzisz, że w Javie się nie alokuje pamięci? Mówi ci coś słowko "new"?
JavaScript to rodzina C/C++/Java(może i innych) przystosowana do prostych
JS, Java, C, C++, C#, PHP to grupa języków o podobnej składni niektórych wyrażeń, poza którą nie mają wiele wspólnego (z wyjątkiem C++ będącego w 95% wstecz zgodnym z C). I tylko tyle.
Z mojej strony EOT, bo widzę, że (no offence!) dyskutujesz o czymś, o czym (prawdopodobnie) nie wiesz zbyt wiele....