Projekty: "dodatki" -> "rozszerzenia"

[ka]

No wlasnie juz na nic nie czekamy, zeby bylo szybciej to ja zgodnie ze zdaniem Gandalfa przyjolem kordynacje.

Jak miło. Domel się dogadał z Gandalfem, więc teraz wszystko pójdzie sprawnie i będzie tak świetnie, jak nigdy dotąd. Najważniejsze, że Domel poszedł wszystkim na rękę i przyjol koordynacje.

[Domel]

Domel się dogadał z Gandalfem

No nie jest do konca tak. Gandalf "w czasie klotki" dal pozwolenie. Teraz z nim nie rozmawialem. Uwazam, ze powinienem uszanowac jego urlop, niech wypoczywa bo mu sie to nalezy. Jak wroci mam nadzieje, ze bedzie chcial sie dogadac. Bo ja chcem. A mam do tego pewnosc bo zawsze z Gandalfem najszybciej sie dogadywalismy...

Niestety. Na dzien dzisjejszy nie jest roznowo poniewaz Pitreck nie chce ze mna rozmawiac a tymbardziej dogadac.

[kyob]

Temat: Łopatka czy grabki

Miejsce: Piaskownica

Scenariusz:

Jaś: Oddaj mi moje grabki!
Małgosia: To jest łopatka głuptasie!

Jaś: Przecież mówie dawaj moje grabki!
Małgosia: Jasiu nie potrafisz rozróżnić łopatki od grabek. To jest łopatka!

Jaś: Grabki!
Małgosia: Łopatka!

Mamusia: Ciszej bo zabiore wam wiaderko...

[Gepard]

Gorzej niż w piaskownicy...
Pozdrawiam
Gepard - zwykły użytkownik

[Adrianer]

Jako ZU stawiam nastepujace pytania do MozillaTeamPL:
1. czy zachowanie, a właściwie konsekwencje zachowania Domela pozostaną bez echa?

na dole mojego postu...

2. czy odejście Gandalfa też Was satysfakcjonuje?

nic a nic, bo go widziałem jako głównego koordynatora całego projektu MozillaPL, ale jest to, niestety, jego suwerenna decyzja, do której ma całkowite prawo

3. czy ktoś w projekcie podejmuje ostateczne decyzje, czy dylematy dodatków i rozszerzeń będzie gwoździem do trumny MozillaPL?

Powinien to robić GmbH, ale ma problemy czasowe

4. czy zastanawialiście się co było siłą tego projektu i czy takie chamstwo wspiera Was w pracy?

oczywiście że naszą siłą była wzajemna współpraca - w tej chwili stoimy na skraju podziału zespołu

5. to forum od lat było dla mnie oazą profesjonalizmu i przyjazności na oceanie innych forów, na których panoszy się mędractwo, lameria i ambicjonalne przepychanki - co macie zamiar zrobić aby tak pozostało?

To jest sprawa GmbH o której będę musiał z nim pogadać. Potrzebne jest nam zdecydowanie więcej moderatorów, którzy by pilnowali sytuacji. Nic innego się zrobić nie da

Z jednej strony możliość dsykusji jest cenna i daje szansę na znalezienie najlepszego rozwiązania, z drugiej strony na Boga! - ktoś musi podjąć ostateczna decyzję! inaczej dyskusja przeistacza się w anarchię i dezorganizację.

Taką osobą był Gandalf, który był w stanie podjąć ostateczną decyzję.
Teraz będzie nam potrzebny nowy koordynator. Jak mi na to czas pozwoli, zajmę się przygotowaniem "rządu tymczasowego" - reguł i zbioru osób które opracuję projekt reorganizacji struktur MozilliPL. Widzi mi się to w stylu demokratycznych głosowań. A osoby które mogą w to wejść to AKTYWNE osoby w społeczności MozilliPL - czyli jakoś obecnie 15 do 20 osób. Trzebaby to zrobić na dniach, bo mamy w tej chwili naprawdę złą sytuację

Tak bardzo dbacie o ZU? Proszę bardzo:
- jak ze strony głownej dostać się do dodatków/rozszerzeń?

jak Domel powiedział, to jeszcze nie jest gotowe.
Wg. mnie wystarczyłoby zaktualizować główną stronę Wiki i byłoby gotowe...

- dlaczego wątku o zmianie wygladu loga na stronie głównej można - dwa razy w roku - spodziewać sie na forum "na mur beton"?

dlatego, że PB nie ma, a Marek ma mało czasu...

- jak ostatecznie bedzie nazywała sie MozillaPL?

http://mozillapl.org/projekty/PiotrBartecki/mzq

- dlaczego istnieją dwie strony głowne FirefoxaPL

eeee? jakie?

- a wiki - jak tam można wejść (dla ułatwienia dodam, że po przejrzeniu kilkunastu wątków na forum udało mi sie kiedyś znależć link i przezornie dodałem go sobie do zkładek)

patrz wyżej o dodatkach i rozszerzeniach

- a Gazella? - ile godzin pracy poszło na marne?

mówiłem na forum, że zrobić oficjalną stronę Gazelli, wydać ją i poinformaować o tym gazete.pl - sami napisali, że dali by wtedy na stronie i na ich forum linki do niej. Niestety, zostało to zignorowane

- a reorganizacja MozillaTeamPL - gdzie?, kto?, jak? - czy już, po kilku miesiącach - wiadomo? Na co czekacie?

nic nie wiadomo, dlatego pronuje to, co napisałem wyżej w tym poście.

zeby bylo szybciej to ja zgodnie ze zdaniem Gandalfa przyjolem kordynacje.

Domel, mialem do ciebie wielkie poszanowanie za twoja prace dla Mozilli i teraz dla NVU i jestem zdania, że twoje obowiązki powinny ogrniczyć się do NVU i może jeszcze Kompozytora Mozilli.
Po tej kłótni NIE widzę ciebie jako koordynatora, sorry.
Koordynator musi cieszyć się poszanowaniem wszystkich "podwładnych", twoją kłótnią zniechęciłeś niestety wielu ludzi do siebie, dlatego jestem przeciwny twojej 'kandydaturze' na koordynatora. Oprócz tego musi używać raczej formy dialogu, a nie kłótni.
Ostateczne zdanie w tej sprawie dałbym jednak Markowi (GmbH)...

[Domel]

Powinien to robić GmbH

Marek dokladnie jak ja uwaza, ze trzeba udednolicic nazwenictwo z FF i TB.

mówiłem na forum, że zrobić oficjalną stronę Gazelli, wydać ją i poinformaować o tym gazete.pl - sami napisali, że dali by wtedy na stronie i na ich forum linki do niej. Niestety, zostało to zignorowane

Ale zaraz, gazeta.pl odmowila wiec prace zaprzestano.

Po tej kłótni NIE widzę ciebie jako koordynatora, sorry.
Koordynator musi cieszyć się poszanowaniem wszystkich "podwładnych"

Ale nie ma problemu. Tylko moge sie cieszyc ze bede mial wakacje tylko potrzebny jest ochotnik.
Po za tym w wydaniu wiki "kordynatorem" jest kazdy, kto chce. Narazie jednak nikt nie edytowal testu po za mna i Gandalfem.
Zreszta moja praca w propozycji reorganizacji spowadzac sie na do wciskania Ctrl+C a potem Ctrl+V dlatego mowy nie ma o zadnych podwladnych. Ale jak mowie, ktos sie zglasza do wciskania Ctrl+C i Ctrl+V prosze bardzo...

Ostateczne zdanie w tej sprawie dałbym jednak Markowi (GmbH)...

Dokladnie.

[zwierz]

mówiłem na forum, że zrobić oficjalną stronę Gazelli, wydać ją i poinformaować o tym gazete.pl - sami napisali, że dali by wtedy na stronie i na ich forum linki do niej. Niestety, zostało to zignorowane

Ale zaraz, gazeta.pl odmowila wiec prace zaprzestano.

Tak? Bo ostani post jaki czytałem o Gazelli to mail od Gazety.pl do Ludwika z informacją, że zgodzą się na linki na stronach portalu... To jak to w końcu było?

A może by tak z innym portalem?

[Adrianer]

Ale zaraz, gazeta.pl odmowila wiec prace zaprzestano.

Tak? Bo ostani post jaki czytałem o Gazelli to mail od Gazety.pl do Ludwika z informacją, że zgodzą się na linki na stronach portalu... To jak to w końcu było?

A może by tak z innym portalem?

ja tez ten post jako ostatni czytałem - a linki na takim portalu to byłby już 90%-towy sukces.

[hADeSik]

zeby bylo szybciej to ja zgodnie ze zdaniem Gandalfa przyjolem kordynacje.

jeśli moge się wtrącić, to ja równiez nie widzę Domela w roli koordynatora MozilliPL
dla mnie taką osobą jest w tej chwili GmbH (chyba, że wróci Piotrek Bartecki - wtedy każdy z nich) lub osoba którą Oni wyznaczą (lub w obecnej sytuacji osoba wyznaczona przez Marka)

[Domel]

Bo ostani post jaki czytałem o Gazelli to mail od Gazety.pl do Ludwika z informacją, że zgodzą się na linki na stronach portalu... To jak to w końcu było?

No wlasnie tak bylo. Nas interesowala gleboka wspolpraca czyli miejsce w domenie gazeta.pl.

A może by tak z innym portalem?

Moze, tyle ze wszystko co zrobilismy z Gazella juz sie nei przyda (bo stringi beda inne, loga, obrazki)...

[Domel]

to ja równiez nie widzę Domela w roli koordynatora MozilliPL

hADeSik, ja rowniez sie nie widze w takiej roli wiec nie wiem dlaczego to piszesz. Mowa jest o projekcie reorganizacje. Absolutnie sie z Toba zgadzam ze Marek i Piotrek powinni byc kordynatorami. Zreszta tak jest nawet w mojej poropozycji.

[hADeSik]

hADeSik, ja rowniez sie nie widze w takiej roli wiec nie wiem dlaczego to piszesz. Mowa jest o projekcie reorganizacje.

a dokładnie

Propozycja reorganizacji polskich struktur Mozilli.

w sumie tak naprawdę to nie wiem, czy Marek i/lub Piotrek są wogóle tym zainteresowani, więc do czasu wyjaśnienia tego 'szczegółu' dla mnie EOT

[zwierz]

Bo ostani post jaki czytałem o Gazelli to mail od Gazety.pl do Ludwika z informacją, że zgodzą się na linki na stronach portalu... To jak to w końcu było?

No wlasnie tak bylo. Nas interesowala gleboka wspolpraca czyli miejsce w domenie gazeta.pl.

Czy mam rozumieć, że odmówili odpalenia subdomeny gazella.gazeta.pl, przegladarka.gazeta.pl czy czegoś w tym rodzaju?

[Roman Frołow]

Może zespół tłumaczy powinien się całkowicie odzielić, być niezależny? Aby w przyszłości nie było takich kwiatków a tłumacze mogli spokojnie tłumaczyć. A jak ktoś chce robić resztę to niech robi.

[Raven]

Dla mnie w wyniku tej dyskusji, jako ZU, pozostało tylko używanie oryginalnej angielskiej Mozilli z MF, bo nie spodziewam się szybkiego wyjścia pl-PL Moz 1.7.x/Fx 0.9.x/Tb 0.7.x. Albo samemu zacznę sobie ją kompilować (używam Linuksa, tyko ten post przypadkowo piszę z Windows), ale raczej samodzielnie Mozilli nie przetłumaczę .

[Adrianer]

Dla mnie w wyniku tej dyskusji, jako ZU, pozostało tylko używanie oryginalnej angielskiej Mozilli z MF, bo nie spodziewam się szybkiego wyjścia pl-PL Moz 1.7.x/Fx 0.9.x/Tb 0.7.x. Albo samemu zacznę sobie ją kompilować (używam Linuksa, tyko ten post przypadkowo piszę z Windows), ale raczej samodzielnie Mozilli nie przetłumaczę .

nie jest tak źle. Tłumaczenie Tb 0.7.x jest w 99% gotowe, tłumaczenie Mozilli 1.7.x jest też w 99% gotowe. Obydwia programy powinny być do końca tygodnia dostępne po polsku.
Niejasna jest tylko sytuacja z Fx 0.9.x - mam nadzieję, że marcoos się tym zajmie...

[Yano]

Bo ostani post jaki czytałem o Gazelli to mail od Gazety.pl do Ludwika z informacją, że zgodzą się na linki na stronach portalu... To jak to w końcu było?

No wlasnie tak bylo. Nas interesowala gleboka wspolpraca czyli miejsce w domenie gazeta.pl.

Dziwne. "Nas interesowała"? Czy "my" jesteśmy jaką korporacją, która może sobie pozwolić na stawianie warunków komuś takiemu jak Gazeta.pl? Problem w tym, że to oni mieli prawo stawiać warunki. Dopiero gdybyśmy nawiązali współpracę, można by się postarać o większe przywileje.
Czyli mam rozumieć, że przez "naszą" (w cudzysłowie, bo nie wiem czyją) dumę i pychę zaprzepaściliśmy możliwość zareklamowania się na gazeta.pl?

A może by tak z innym portalem?

Moze, tyle ze wszystko co zrobilismy z Gazella juz sie nei przyda (bo stringi beda inne, loga, obrazki)...

Może jestem utopistą, ale ja bym jeszcze nie rezygnował z Gazelli. Chyba że Gazeta.pl oficjalnie wskazała nam drzwi. Bo jeśli nie, to zawsze istnieje szansa, że jednak uda nam się wypromować to, co żeśmy do tej pory zrobili. Jednak teraz się pojawia problem ludzi. Nie dość, że straciliśmy jednego człowieka, to reszta jakoś się nie kwapi do zakasania rękawów (a przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie).

[Yano]

Bo ostani post jaki czytałem o Gazelli to mail od Gazety.pl do Ludwika z informacją, że zgodzą się na linki na stronach portalu... To jak to w końcu było?

No wlasnie tak bylo. Nas interesowala gleboka wspolpraca czyli miejsce w domenie gazeta.pl.

Czy mam rozumieć, że odmówili odpalenia subdomeny gazella.gazeta.pl, przegladarka.gazeta.pl czy czegoś w tym rodzaju?

Podejrzewam, że wina leży raczej po naszej stronie. Przynajmniej tak wynika z lektury tego postu. Bo to nam zależało na wypromowaniu Gazelli. I zamiast przyjąć to, co nam dali, to się obraziliśmy. Problem w tym, że Gazeta.pl bez nas sobie znakomicie poradzi, a my bez nich nie (jeśli chodzi o ten jeden produkt).

[Domel]

Powiem tak: to ze naskakujecie na mnie to juz tradycja ale dajcie spokoj innym. Ludwik naprawde sie napracowal w kontaktach z nimi a probuje sie to (delikanie) insynuowac, ze popelniono blad.
Tyle co mam do powiedzenia na ten temat: zespol (cztero osobowy, czy trzy osobowy - zalezy jak liczyc) zaprzestal pracy nad Gazella. Prace zostaly zawieszone. I to wszystko. Jesli bedzie wola to prace beda kontynuowane.
Yano, moje prywatne zdanie na ten temat jest zupelnie podobne do Twojego, tylko jest taki maly szczegol, ze moje zdanie sie nie liczy. Zespol przestal pracowac, bo tak chcial (w wiekszosci) i koniec. Naprawde nie rzucaj sie na mnie bo nie ja to wymyslilem a jedynie relacjonuje.

Yano: czepiasz sie o reklane, wszystko fajnie ale dlaczego sie nie zapisales do zespolu? Dlaczego nie byles na zadnej konferencji, na ktorej zapadaly decyzje?

Po za tym mam tylko jedna prozbe: zacznijcie pisac o reorganizacji w watku reorganizacji, zacznijcie pisac o Gazelli w watku o Gazelli. To chyba wszystkim ulatwi zycie...

[Yano]

Powiem tak: to ze naskakujecie na mnie to juz tradycja

Przewrażliwiony jesteś

ale dajcie spokoj innym. Ludwik naprawde sie napracowal w kontaktach z nimi a probuje sie to (delikanie) insynuowac, ze popelniono blad.
Tyle co mam do powiedzenia na ten temat: zespol (cztero osobowy, czy trzy osobowy - zalezy jak liczyc) zaprzestal pracy nad Gazella. Prace zostaly zawieszone. I to wszystko. Jesli bedzie wola to prace beda kontynuowane.

I to jest dla mnie niejasne. Bo wszystko wydawało się iść w dobrym kierunku i nagle ucichło - nikt nic nie wie, czeski film.

Yano, moje prywatne zdanie na ten temat jest zupelnie podobne do Twojego,

A już myślałem, że to tylko ja jakiś dziwny jestem. Przynajmniej wiem, że nie jedyny

tylko jest taki maly szczegol, ze moje zdanie sie nie liczy.

Przesadzasz. Po prostu musiałe się wypowiedzieć o jeden raz za dużo, żeby wzięto Cię na tapetę. Nie będę rozstrzygał, czy sobie zasłużyłeś, czy nie. IMO chłopaki mają po trosze racji. Ale raczej bym się skłaniał, że sprzyja temu atmosfera w zespole - brak info od Piotra i Marka, reorganizacja, opóźnienia kolejnych wersji itp... To działa na wszystkich, i być może na Tobie się skupiło.

Zespol przestal pracowac, bo tak chcial (w wiekszosci) i koniec.

Tylko właśnie jakoś nie znalazłem info czemu (przyznam, że się nie starałem szukać). Gdyby choć napisali, że im się nie chce. A tu nic.

Naprawde nie rzucaj sie na mnie bo nie ja to wymyslilem a jedynie relacjonuje.

Nie pisałem ad personam, tylko rzucałem w eter w nadziei, że dotrze do zainteresowanych.

Yano: czepiasz sie o reklane, wszystko fajnie ale dlaczego sie nie zapisales do zespolu? Dlaczego nie byles na zadnej konferencji, na ktorej zapadaly decyzje?

To nie ode mnie zależy. Wierz mi - chciałbym pomóc, choć moje możliwości są nader skromne: programistą nie jestem (zatrzymałem się na asemblerze 6502), angielski raczej średnio (znam, rozumiem, ale tłumaczyć oficjalne teksty raczej się nie odważę), zostaje betatester, ale przy obecnym nawale pracy (reorganizacja w firmie) nie mam czasu, a wieczorami nie zawsze mogę. Być może brakuje mi motywacji, bo tępy nie jestem i podejrzewam, że z niektórymi rzeczami bym sobie poradził.

Po za tym mam tylko jedna prozbe: zacznijcie pisac o reorganizacji w watku reorganizacji, zacznijcie pisac o Gazelli w watku o Gazelli. To chyba wszystkim ulatwi zycie...

Pod tym się podpisuję...